Mordheim - Kampania

Raczej tak, skoro apokalipsa mam nie wyjdzie . Scenariusz na tą rundę - Ukryty skarb, opisany w polskim podręczniku na str. 181 .

No to ja się piszę.

Najważniejszy jest klimat, a nie powergamerswo, ale...
!!! Yes, yes,yes... Moi henchmeni mają 7 BS !!!
...pamiętajmy, że najważniejszy jest klimat i lajtowe podejście do gry.

Zaraz konri będzie się burzył, że się podniecam

Lata mi to...

Może i nie gram w kampanie, ale oprócz elfów to nie można przekroczyć statystyki BS ponad 6.

Elfy mogą. Też mi coś nie pasiło, ale sprawdziłem i faktycznie mogą mieć 7BSa.

Kolejka nr 3 za nami. Scenariusz wyszedł nieco inny niż planowano, dlatego nastepnym bedzie znowu bedzie "polowanie na skarb". Bitwa byała dość krwawa ( 21 poległych po stronie najemników, niestety tylko 9 "na amen" , z czego 8 to stronnicy ). Natomiast jest jeszcze inna kwestia :

Panowie ( garcze ) - nie jesteśmy małymi dziećmi. Nie wiem czemu gra z kwadratowymi podstawkami produkuje tyle emocji, ale apeluję o nieco spokoju podzczas grania. Jeden wkurzony gracz zaczyna wkurzać innych, i dochodzi do kwasów i wyzwisk ( za co ze swojej strony bardzo przepraszam ).

Pozyczyłem zresztą rulenbooka by sie dokłądnie nauczyć zasad, i w razie czego rozstrzygać watpliwości.

najwięcej zamieszania wprowadzał Bartek (bobo), bo co chwile coś mierzył, rozstrzygał kombata nie po kolei, wałował z czarami (na rozstrzyganie sporu poszło 15 min), potem był chyba "bóg" przez którego nie mogłem sobie swobodnie strzelać (podstawił drabinę) i przez którego 9 najemników gryzło piach w walce wręcz

konri przynieś jeszcze bitzy z rączkami (wszelakimi) i główkami (również wszelakie), bo z czegoś muszę wizarda zrobić (GS-u nie mam, ale z miliputa się może coś zrobi), a i niech bóg mi przyniesie na za tydzień te wypraski nekrońskie

a i gdzie można kopić ten lakier matowy model master, bo jestem leniwy i nie chce mi się poszukać

Może przyniosę bitsy jeśli ładnie poprosisz, a poza tym już sobie zmajstrowałem fajnego maga i jeszcze ci żal ściśnie że go nie chciałeś jak proponowałem...

Cytat :

a i gdzie można kopić ten lakier matowy model master, bo jestem leniwy Razz i nie chce mi się poszukać Very Happy

Spróbuj w Tęczy. Kiedyś był.

Cytat :

Panowie ( garcze ) - nie jesteśmy małymi dziećmi. Nie wiem czemu gra z kwadratowymi podstawkami produkuje tyle emocji, ale apeluję o nieco spokoju podzczas grania. Jeden wkurzony gracz zaczyna wkurzać innych, i dochodzi do kwasów i wyzwisk ( za co ze swojej strony bardzo przepraszam pale ).

[o żesz]! Taka akcja a mnie nie było

No banan akcja chwilami była ostra. Szkoda, że do rękoczynów nie doszło, bo przynajmniej byłoby coś lepszego niż tylko gra w mordeheim...

Konri: Wybacz, ale na widok 28mm figurki przedstawiającej maga w jakimkolwiek wykonaniu szczena mi nie opadnie, co najwyżej mogę się lekko przejąć i dojść do refleksji... I proszę cię abyś przyniósł bitzy na sobotę, i ewentualnie jakieś życzenia do mnie??

Cytat :

Szkoda, że do rękoczynów nie doszło, bo przynajmniej byłoby coś lepszego niż tylko gra w mordeheim...

Z chwilą kiedy doszłoby do rękoczynów dostalibyśmy bana na wejście do klubu. A wy musielibyście szuka sobie miasta, w którym starsza część klubowiczów by was nie znalazła. Więc macie szczęście. Rozumiem, że jesteście młodzi, ale to chyba nie jest powód do dumy... Kwadratowe podstawki chyba jakąś agresję u ludzi wzbudzają, u okrąglaków tego nie ma
Przypominam tym, którzy zapomnieli-to tylko ZABAWA w przesuwanie plastikowych ludzików po stole. ZABAWA Rozumiem, że każdy chciałby wygrać, ale tak się nie da (A Morda jest na tyle specyficznym systemem, że zwycięzca jest pojęciem względnym). Pamiętajcie o tym jak następnym razem staniecie naprzeciwko siebie przy stole i zaczniecie rzuca się sobie do gardeł. A jak wy zapomnicie, to ja wam przypomnę. Exiscerator już się grzeje żeby ukarać grzeszników

Hej Szpon, może mój mag nie jest jakiś extra ale jest wiele wspaniałych modeli w tej skali na których widok może opaść szczęka.
PS:
Nie zauważyłem żeby miało dojść do jakiś rękoczynów. To tylko Szpon jak zwykle wyolbrzymia.

dobra banan nie bylo Cie to nie gadaj

az tak zle nie było. byl poprostu krzyk i płacz wynikajacy troche z ilosci graczy , troche z ich wieku i cygańskiej wylewności ...jakby ktos tak sie zachowywal grajac ze mna raczej bym zwrocil uwage albo podziekowal za gre ale ze to nie ja grałem (chociaz mialem maly wplyw na wydarzenia na stole ) to nie zwracalem uwagi na zachowanie innych

To w końcu ten skarbiec został obroniony czy nie , bo nie mogłem zostać do końca ?

No może TROCHĘ podkolorowałem tę historię z grą emocji

Bananovitch napisał:

...(A Morda jest na tyle specyficznym systemem, że zwycięzca jest pojęciem względnym)...

Zwycięska jest ta drużyna którego przywódca pod koniec potyczki dostaje o 1 pd więcej (za zwycięstwo)

Czarny: Niestety gangi bronice zostały wystrzelane (to mniej) i wyrżnięte w pień (to już bardziej) z gangu tego nowego zostały trzy figurki z piętnastu i w końcu nie zdał rozbicia i kaput, na przyszłość trzeba grać np. SW i Ostland na resztę (chodzi mi o zaporę strzelecką)

Ja się tam cieszę, że ew. urazy nie przechodzą poza stół . Następnym razem będziemy grać parami, z moich obserwacji wynika, ze wielu graczy na nie aż tak dużym stole nie prowadzi raczej spokojnej gry . Ale chyba wszyscy zauważyli, że trochę w swoim zachowaniu przedobrzyli i następnym razem będzie lepiej . Jeden raz można wybaczyć.

A do rękoczynów było jeszcze daaaaleko . Na niektórych turniejach batla bywało gorzej .

Ja bym mimo wszystko zagrał jeszcze jedną bitwe o zamek, ale jako broniący i dopiero jak będę miał więcej łuczników

Edit: i trzeba dopracować zasady dotyczące drabin

Przeżyjesz chyba niezły kryzys jak za kilka gier kampania się skończy a twoje elfy pójdą szafy co?

Kampania w Mordę jest jak "Niekończąca się opowieść"-nakręcą trzy części, a ten duży pies dalej będzie latał

Kampania jest planowana na 10 rund ( rozegraliśmy do tej pory 3 ), czyli odliczając konieczne przerwy na turnieje batla i czterdziestki, mamy spokojnie grę na jeszcze z 2 miesiące . Oczywiście jak będziecie chcieli grac dłużej to nie mam nic przeciwko . paragraf o stronnikach

Acha - I jeszcze coś. Szpon, nie ciesz sie tak z BS 7 ( dokladnie to zobacz str. 168 podrecznika, paragraf o stronnikach ).

mordheim jest po to by go zmieniać (chodzi mi o paragraf i ponowne rzucanie na tabelę )

Za tydzień dojdzie do nas nowy gracz (umrzyki) i sobie wymyślił najemnika na którego mamy prawo się nie zgodzić:

-------------------------------------------------------------------

Zjawa koszt: 150zk/utrzymanie 15zk (tylko umrzyki)

M WS BS S T W I A LD
5 5 0 3 4 1 9 2 9

Zasady specjalne:
-+1W za każdego zdjętego z placu boju (przez Zjawę)
-niewrażliwy na psychologie
-zamieniony krytyk: zamiast pocięty w talarki robi szeroki zamach i bije wszystkich w 270 stopniach (normalnie rzuca za zranienie wszystkich) MOIM ZDANIEM KRETYŃSTWO
-raz na bitwę może podwoić ruch i stać się niewidzialny(tak to oznacza ruch w 20 calach) KOLEJNE KRETYŃSTWO

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oczywiście macie prawo się nie zgodzić lub coś zasugerować. To nie ja wymyślałem to coś, zostałem tylko poproszony o wstawienie na forum (jest nabiłem długaśnego posta

Edit: Zapomniałem, że w standardowym eq ma kose (dwórak) i kolega się wzorował (nie wiem czemu na derwiszu z Guild Warsa)

Masz rację-kretyństwo. Kolega chyba chciał wymieszać w jednej osobie Banshee, Wraitha i Wighta. Jeżeli przekona mnie fluffowo, to pójdę na coś takiego.

No szkoda Szpon, że ty wszystkie zasady chcesz naginać tylko i wyłącznie na własną korzyść.
Poza tym to zjawa wg mnie może być, ale troszkę fluffa też chętnie bym usłyszał.

Chodzi mi o to, że ja tu kości podkręcam, żeby mieć BS, nadgarstek mecze, kości krzywię, a Czarek mi tu wyjeżdża, że mam bandę nielegalną.

A banan kiedy twoje skaveny wyjdą z kanałów??