Mordheim kolejna reaktywacja.

Może by miał ktoś ochotę zagrać. Niekoniecznie od razu jakaś wielogrowa kampania ale tak sobie dla sportu pograć by można było. No chyba że ktoś ma ochotę na rozwój bandy to jestem za .
System tani (4-20 figurek z młotka), całkiem prosty i miły. No i czasu niezbyt wiele zabiera.

No KURDE!!!1!
Ja już od dawna się czaję na Mordheima, stół zacząłem robić, za figsami się rozglądam, podręcznik po polsku sobie znalazłem. Ogarniasz calutkiego Mordheima?

Skoczek napisał:

No KURDE!!!1!
Ja już od dawna się czaję na Mordheima, stół zacząłem robić, za figsami się rozglądam, podręcznik po polsku sobie znalazłem. Ogarniasz calutkiego Mordheima?

Żyjesz ??? A na PM-ki nie odpowiadasz . Skoczek jak chcesz znaleźć czas jeszcze na Mordheim?

P.S. Będę miał Drop pody niedługo w ilości ok. 9 szt. ;D? Do Mordheima też może coś skomponujemy bo mam sporo figsów do Orków, DE, HE, Skavenów i coś tam do WoCh'u.

Żyję

No proszę.
Ja się piszę. Terenów do Mordheima mamy na cały stół, a w razie co z klubu kilka fajnych też można wykorzystać.
Co do ogarniania to nie ma problemu. Ja mam za sobą jakieś 4-5 lat regularnego grania, Fazik też kilka lat. U mnie to w ogóle od Mordheima zaczął się Warhammer.
Możliwe Fazik, że od nas Adrian byłby też zainteresowany.

Środa na wstępne oganianie systemu, warband, modeli itd?
Kilka warband mam, jakoś połowa pomalowana, ale grać można. Przytargam na pewno ktoś coś dla siebie znajdzie. Jak komuś się spodoba to mam również wiele modeli do sprzedania na sztuki, żeby pociąć koszty :>.

FAZIK napisał:

System tani (4-20 figurek z młotka), całkiem prosty i miły. No i czasu niezbyt wiele zabiera.

W podręczniku wyczytałem że bandy mają od 3 do 6 typa. ??? Coś się zmieniło? Wyczytałem też że jest pełen wysiwig (oprócz noży insztyletów)

Mordheim mnie kusi z kilku powodów:

- mały oddział (fajnie jest skoncentrować się na porządnym przygotowaniu ~ 10 figurek, kupienie, skonwertownie, sklejenie, pomalowanie)
- WB umarł permanentnie i tylko sega może go wskrzesić w związku z czym na allegro pojawiają się powoli w fajnych cenach niezłe zestawy idealne pod konwersję Mordheima
- Mordheim również jest martwy w związku z czym nie zaskoczy nas kolejna edycja wywracająca balans do góry nogami, nie gonią nas nowe dodatki i nowe zasady
- o wiele łatwiej robi się elementy makiety do fantasy niż sf
- w 40.000 gra się tylko rozpiski turniejowe albo sprawdzajace patenty pod turnieje, nikt nie gra misji po 500pkt czy jakichś kampanii a w Mordheima można by skupić się na klimacie zamiast na powergamingu

W podstawowej książce nie ma chyba skavenów, one mają 20 modeli. Ale jest wiele warband po 12 (ludzie wszyscy właściwie). Wszystkie warbandy oficjalne zostały wypuszczone w numerach czasopisma do Mordheim: Town Cryer. Niektóre były nawet kilka razy bo okazały się przegięte (Beastmeni). Niektóre (Shadow Warriors) zostały nawet usunięte bo były za dobre.

Generalnie polecam Army Builder 2.2C (pewnie wszyscy mamy) + pliczek wsadowy mordheim_v5p03.ab
Bardzo dużo warband wraz z opisami które są oficjalne (raczej na nich poprzestaniemy, chyba że ktoś będzie bardzo chciał grać kim innym to na pojedyncze gry żeby sprawdzić czy są ok jak najbardziej ).

Dogadamy się kto kim gra, ile punktów (pewnie 500), jak z czarami początkowymi, zbrojami (bo są za drogie), trafianiem 2 brońmi itd.

Gandalf Ty kiedyś chyba miałeś wszystkie pliki do Mordki na jakimś Dropoxie, to podrzuć linka, bo u mnie na tym kompie nie mam a stary chyba umarł.

Co raz bardziej mi się podoba W środę mnie nie będzie bo sobie leżę w szpitalu w Kołobrzegu i czekam na krojenie ale może tydzień później dam radę podjechać.

Ja mam jakiś polski przekład podręcznika i tam skaveny są.

Polski przekład zawierane też warbandy z Town Cryerów. Skaveny były w podstawce, ale np krasnoludy, orki, kislev czy karnawał i sporo innych były już w dodatkach. Wydano jeszcze armie w klimatach Lustri (lizardmeni, amazonki, itp) i Khemri (tomb kings, arabia), ale nie są zbalansowane z głównym podręcznikiem i najlepiej jest grać warbandami tylko z danej krainy. Wtedy ma to sens.
Co do plików to już je dawno usunąłem. Mogę w środę na pendrive przynieść bo trochę tego jest.

Było jeszcze wydanych kilka fanowskich wersji Mordheima jak polski Warheim, Coreheim czy Border Town Burning. Dwa pierwsze wprowadzają za dużo zmian i zrobiły się z tego nowe gry, natomiast ostatni dodatek jest całkiem dobry, bo nie zmienia zasad, a poszerza je pozwalając grać na terenach poza miastem, czyli lasy, góry itp. Są tam też fajne scenariusze i kupa niezłych klimatycznych band (inne undeady, maneatarzy, cathay, itp).

Cytat :

kupa niezłych klimatycznych band (inne undeady, maneatarzy, cathay, itp).

Fanowskich warband do tej gry jest od groma i trochę, naliczyłem ich kiedyś na serwie starej gildii bodaj 55. Ba, nawet sam machnąłem kiedyś jedną fanowską warbandę, nawet jeśli z nieco...hymm....mieszanymi rezultatami .

Zgadza się, fanowskich jest full, ale te o których mówię były testowane i mają zachowany jakiś balans spójny z innymi warbandami.

Dzisiaj niestety mi się nie uda przybyć, jeszcze mnie trochę trzyma choróbsko. Gandalfie będziesz żeby zobaczyć i ogarnąć co i jak?

Mogę wpaść, ale nie widzę, żeby ktoś w ogóle do klubu się wybierał. Dajcie znać czy przychodzić.

Dziś nie.

Umawiamy się na środę?

A ja się właśnie zastanawiałem, co takie pustki ostatnio, jak każdy rzekomo się umawia.
A tu wszyscy się na Mordheimie umawiają a nie na młotku. Wpadać, wpadać! Bo tylko w 40 grają.

~Taro

Umawiamy.

Proponuję koło 16.30. Od razu po pracy podjadę i będę miał więcej czasu. Zabiorę makiety.

Dzięki Chłopaki za super grę i za poświęcony czas, bo w sumie mieliście grać a w ogóle sobie nie pograliście naprawdę fajna zabawa i dobrze poznać kolejny system rozgrywki.

~Taro

Spoko. A jak się w ogóle skończyło?

Skaveni dostali łomot, więc zaskavenili skarby i uszli do Skavenblight zwalając winę za porażkę na, sabotującą (rzecz jasna!) całą akcję, Radę 13.

~Taro

Nie rzucaliśmy na skarby oraz na rany bohaterów. Nadrobimy następnym razem - zobaczycie co by było gdyby, no i pokażemy jak wygląda exploracja w poszukiwaniu przedmiotów dla bohaterów (bo też się ich automatycznie nie znajduje).