Aktualizacja zasad 1.9

No to teraz się zacznie.
http://www.blacklibrary.com/Downloads/Product/PDF/Warhammer/WARHAMMER_RULEBOOKv1.9.pdf

50% na lordów, 50% na bohaterów, Lore of Undeath dostępny dla każdego maga.

Gandalf napisał:

No to teraz się zacznie.
http://www.blacklibrary.com/Downloads/Product/PDF/Warhammer/WARHAMMER_RULEBOOKv1.9.pdf

50% na lordów, 50% na bohaterów, Lore of Undeath dostępny dla każdego maga.

Mam nadzieję że to kawał :PPP

Witaj w herohammerze, na ETC pewnie nic sie nie zmieni, a cała reszta graczy poczuje klimat 5(?) edycji o ktorej mi tak sentymentalnie opowiadaliście

hyh to może wrócę do grania 5 edycja toż to moja ulubiona

Czyżbym musiał pomalować smoka?? Albo wygrzebać z szafy drugiego i trzeciego demon princa

4 demony kazdy innego boga

A ja muszę wyciągnąć szkielety z szafy.

Po wyjściu drugiej części End of Times to potworki jakie zostały wstawione do tej ksiązki nie powalają, max save 3+ ale już się pokazał potworek z wardem na cały model co prawda 6+ ale to oznacza, że jednak takie rzeczy jak wardy na cały model będą. Coś czuje, że takie rzeczy jak 1+ save z przerzutem w nowej edycji to raczej nie uświadczymy, nie mówiąc o 3+wardzie z przerzutem gał. w sumie krok w dobrą stronę, natomiast liczba ran trochę przeraża, jeden z tamtych wariatów ma ich zaledwie 12

Ale to jest Glottkin - główny zły z tej książki (i tak zabija go Karol Franciszek). Więc tak jak Nagash to raczej nie sugerowałbym się że to jakikolwiek trend na nowy Woch.

Nowy Karl Franz też wyszedł. "Ascended Emperor Karl Franz" ma warda 3+, 6 ataków z siłą... (jaka siła on rani automatycznie i K3 rany z Ghal Maraza). Do tego 5W 6T, 8 WS i MR2, ignoruje pierwszego wounda po zmartwychwstaniu co może uczynić raz na grę. 750 punktów.

Zaraz zabieram się za kolejną książkę fluffu... Patrzcie Artur, jobany już partyzant wochu z Kraśków na jednego z Glott-lordów już Awatara zmienił

Arturowi dajmy czas, jakieś max 12 miesięcy, sprzeda armie i będzie miał inną Jeszcze będzie grał imperium

Przeczytałem 3 część END OF TIMES, patrząc po zmianach dokonanych w rulebooku po pierwszej części to dopiero zmiany z 3 część będą syte. Zmiany dot. czarowania, generowania czarów itp. Tak na szybko:
- każdy mag zna cały lore który wybrał sobie gracz na poziomie rozpiski, czyli dawnego loremastera
- jeżeli ktoś ma loremastera teraz to po zmianach może przerzucać wyniki rzucania czarów obojętnie czy czar wyszedł z ifką czy nie,
- wiatry magii zamiast 2k6 będzie 4k6, nie ma limitu na liczbę power czy dispel diców, dispel dicy to 2 najwyższe wyniki z 4k6
- można powtarzać każdy czar dowolną ilość razy o ile wcześniejsza próba rzucenia czaru była udana, jeżeli czar ma cast level 15+ to nadal może być raz na turę rzucony
- na każdy czar rzucasz d6 i to jest maksymalna ilość kości jaką możesz użyć na ten czar, czyli może się okazać, że słoneczko wcale nie będzie się fajnie turlać

Przeszło 50% lordów i herosów to pewnie to przejdzie dalej.
<przerwa>
<przerwa>
<przerwa>
<przerwa>
Tu była przerwa aby dać Arturowi czas na napisanie "ale to jest głupie i tego nie wprowadzą" zanim napiszę ten post

Skitterleap na 1 z 4 pierwszo-poziomowych Plague Priestów. Potem Priest czaruje Wither, Wither, Wither, Wither, Wither, Wither i tak do końca kostek. Odparowuje dowolny klocek z dowolną kardą, lub dowolnie nieśmiertelny model pojedynczy.
Nic dodać, nic ująć. Słabe to będzie.

ps
Wydaje mi się że wystarczy osiągnąć na kostce 3+, wtedy już czar będzie uznawany za successful.

Gorzej jak na ilość kości rzucić 1 na czar więc czar raczej pójdzie do wora, bo określenie ilości kości to już próba rzucenia czaru, generalnie słaby pomysł, cały stół zasłany kometami, pitkami, itp

Ale Fazik powiem Ci, że nadal nie ściągnęli ograniczenia co do czarów w armii, więc jak jeden mag weźmie u Ciebie ruinę to drugi plagę i trzeci zostaje z signaturką według rulebooka, chyba, że to inżynier to lightthingiem

Dlatego mam tych Priestów 4. Jak nie zadziała to trudno. W najgorszym wypadku mam 100 punktów za liniami wroga żeby sprzątnąć park maszynowy/śmieci. A gość ma 2 rany, 5 T i 4 ataki z S4 (na golasa, za 2 punkty mam +1A(dodatkowa broń), albo za 4 punkty +2S (flail)). Ma frenzy, więc ma gdzieś paniki .
Resztę kości zużyje Seer na Skitterleap bohaterów z Orbem/Doom Rocketem albo na rzucanie 5 zakazów latania i -5 do strzelanie na BS żeby mi nikt Gutter Runnersów nie ruszył. A jak coś jest w 24" to spalę to 4 Scorch'ami. Tudzież wyteleportuję 1 z 4 inżynierów znających Cracks Call. Po kilku takich kreskach długich na 4K6 Inicjatywa albo nie żyjesz część armii będzie miała dość ...

U mnie nie ma sygnaturek i nie wybieram czarów, tylko losuję. Skoro wszyscy magowie to Loremasterzy, to wszyscy znają wszystkie czary ze swoich lorów. Czyli Plague Priest ma wszystko z Plagi (bo jego oryginalny lore to Plaga), Inżynierowie znają wszystko z Ruiny a Seer zna wszystkie czary z Ruiny, Plagi i Lore of Undeath oraz oczywiście opcjonalnie za koszt 1 czaru zna 13 (która nawet aktualnie jest bezużyteczna, potem będzie jeszcze słabsza).

Teraz przy 50% Na Lordów/Herosów mamy Might, przy magii Khaine'a mamy Magic i robi nam się Heroes of Might and Magic .

Jedyny plus tych ewentualnych zmian jest taki że przyspieszą rozgrywkę.

Wszystko ok ale jak masz 2 loremastewrów jednego lora to drugi ma tylko signaturkę, poza tym  loremaster nadal musi określić jaki lor bierze podczas tworzenie rozpy.

To chyba tylko w jakiś uściśleniach, pewnie tak jak nasze PL ograniczenia Teclisa i innych wybierających magów, które to zostały usunięte przez ograniczenia ETC .

Najgorsze jest to że w tej nowej książce (str8) jest furtka:
"The Magic of the End Times rules must be used instead of the rules from the Warhammer rulebook if any of the following conditions apply: ...
If either player wants to use the Magic of The End Times rules instead of rules for magic in the Warhammer rulebook."
Czyli wystarczy że powiem że chcę grać na nowe zasady i gramy. Drugi gracz nie ma nic do gadania ...

Ja to tylko podałem, że pewnie wejdzie do rulebooka jak weszło 50% lordów.
Co do loremastera, a co z zasadą, że nie można mieć 2 takich samych czarów poza sygnaturką??

Przecież ta zasada odnosi się tylko do losowania czarów. Jak ktoś zna wszystkie (Loremaster) to ma wszystkie, łącznie z duplikatami bo nic nie losujesz. RB 490 to potwierdza.

To jeszcze lepiej dwóch małych magów death będzie rozwiązywało dużo problemów, sądzę, ża ward nawet 2+ na charakterach może nie starczyć

Jeszcze kilka ciekawostek.
Jednak nie ma broken concentration. Czyli jak się nie uda wyturlać 3+ albo casting value to i tak dalej sobie czarujesz.
Dispel działa tak jak casting. Jak chcesz rozproszyć dany czar to rzucasz K6 i maksymalnie tyle masz kostek na dispel tego czaru.
Jak masz sygnaturki i jesteś Loremasterem to masz dostęp do wszystkich czarów z Lorów (L. of Hoeth, Slann itd). 56(?) czarów na magu .
Doomfire Warlocks też mają wszystkie czary z Death i Dark Elves. Bo tak .

Lore wybierasz na poziomie rozpiski i tak jest tam opisane decydujesz się na lore i masz cały chyba, że jest opisane, że mają przypisane konkretne czary to wtedy nie masz, tak przynajmniej zrozumiałem, bo zasady losowania czarów nie zostały zastąpione tylko zmienili zapis o loremasterze itp. Daj se spokój doomfire warlocki z całym deathem i Dark magic masakra Magowie elfów imperium i żab co po 56 lub 63 czary masakra.

Jeśli znasz jakikolwiek czar z Lora wpisanego w rozpiskę to znasz wszystkie czary z tego Lora. Każdy czarodziej albo coś co jest uznawane za czarodzieja. (https://pbs.twimg.com/media/B3YisezIcAEjIkr.jpg:large środkowa tabelka 2 od góry). Nawet Loremaster of Hoeth, znający "tylko" sygnaturki, zna wszystkie czary z wszystkich dostępnych dla niego Lorów.

Imperium chyba nie. Bo fakt mają dostęp do lorów, ale wybrać muszą 1 z nich i w tym Lore dany czarodziej ma wszystkie czary.

Dziwne rzeczy się będą działy. Beast i Heavens będą najbardziej przegiętymi Lorami. Każdego bohatera da się teraz wymaksować czarami do 10A, 10S i 10T. Oczywiście przeciwnik może na takiego bohatera rzucić 3 razy minus do trafienia i twardziel będzie trafiał na 6 . Oddziały z S8 i T8 będą normą. Co z tego skoro się nie ruszą bo masz na całej armii Curse of Anraheir. Snajperki będą zdejmowany bohaterów na prawo i lewo. Hand of Gork będzie teleportował całe armie pod nos przeciwnika w pierwszej turze gry.

Tyle że lepiej spojrzeć na hexy, bo to one będą usuwały całe oddziały. Generalnie wyglądać będzie to tak że ten kto zacznie i uda mu się rzucić 3 razy Doom & Darkness (lub np Treason of Tzeentch+D&D) a potem wywołać w jakiś sposób panikę (Hellcannon itd) na tym co ma 2Ld to wygrywa. Frenzy/ItP się będzie przydawało, bo jak nie masz to Twój główny klocek idzie za stół .

Book of Hoeth staje się jeszcze bardziej przegięta bo można wycisnąć naprawdę wiele czarów przy średniej 14 kostek przerzucając najniższą kość w każdej próbie. Weź to dispeluj z losową ilością kości za każdym razem.

Trzeba będzie dużo pić podczas grania, żeby mieć radochę .

Te zasady wejdą. Bo GW prowadzi właśnie na Nas playtesty 9ed, za które jeszcze im płacimy ...

FAZIK napisał:

Te zasady wejdą. Bo GW prowadzi właśnie na Nas playtesty 9ed, za które jeszcze im płacimy ...

To może 9 ed będzie przynajmniej lekko przetestowana, co ja piszę GW przecież i tak wyda mega losowego babola

Teraz magia jest przesadzona i wiele od niej zależy, a nie od taktyki czy rozpiski. Zwiększenie znaczenia magii jest jeszcze bardziej przegięte i nie koniecznie w dobrą stronę. Jeśli to wejdzie to 9ed w takiej formie jak teraz planują zrobić w EoT, to dopiero się towarzystwo turniejowe oburzy.