Święta w klubie czyli ucieczka od ......

Tak mnie naszła taka opcja czy byliby chętni spotkać się i pograć w klubie w święta mam na myśli np. 2 dzień świąt, tak patrząc realnie to jest duża szansa, że taki numer by przeszedł jakbym pogadał z kierowniczką. Pytanie brzmi czy byliby na coś takiego chętni, jak byłoby więcej ludzi to i może turniej świąteczny byśmy sobie zrobili o czerwone gacie mikołaja.
Nawiasem mówiąc kto się będzie ratowal przed kolejną inwazją rodziny itp

Ja zawsze i wszędzie, w święta to ja mogę nawet w klubie spać

Edit: Mogę spać, ale nie z Zalesiem na jednym materacu

No też bym się pisał jakby przeszło.

jakby kto poratował armią to bym sie i ja zjawił

są realne szanse

Jak dla mnie super pomysł.

I ja też chcę. Rozumiem że w 40k ten turniej?

Jaki turniej to się jeszcze ustali, chodziło mi o sprawdzenie czy w ogóle byliby chętni uciec od stołów świątecznych.

Ja ! Acha, niestety na IMP nie pojadę, nieprzewidziane okoliczności, zmuszające mnie do przepracowania calutkiego łikendu, (jedyne na co znaleźć trza czas to koncert Vadera w sobotę )

Bobo następnym razem to się pisze SMSa a nie na forum, że się nie jedzie. Ciesz się, że jestem trollem forumowym i lubię zaglądać na forum min 3x dziennie.

Też wchodzę dziś 3 raz na forum. A mesa miałem właśnie słać,

Stanęło na tym, że klub zamknięty, ale czy klub nie ma nic przeciwko jak bym podprowadził blat i trochę terenów na okres świąteczny ?

Z mojej strony nie ma problemu pod warunkiem że zaprosisz na bitewkę

+1
... inaczej liberum veto

+1 graaać

Pomożemy nieść, żebyś tylko znowu nie upadł 9 razy pod krzyżę (pobiłbyś wszystkie rekordy biblijne) .

Mati, to masz u siebie ten stół ? I czy będziemy się mogli załapać na bitewkę ?

Stół jest u iwa i tak będzie można zagrac, chyba