Informacje na temat działania.

5.06 - niestety nie ma zajęć, impreza w klubie.
12.06 - ostatnie nasze granie w tym roku. Niestety nic się nie da zmieścić więcej.

Potem przerwa wakacyjna aż do września.

Czy do klubu wybiera się jakiś przedstawiciel, żeby wybadać co i jak z naszymi sobotnimi spotkaniami?

Szanowna Dziatwo

Wracamy w najbliższą sobotę od godziny 10.00. W klubie nic się nie zmieniło - Pani kierownik zostaje na swoim miejscu.

Pierwsze działania to remont stołów. Proszę o zgłoszenie kto posiada jeszcze jakąś klubową kasę - z racji tego iż trzeba by zakupić wałki, folię i jak się uda jakieś kątowniki na narożniki stołów.

Najlepiej gdyby znalazło się coś do soboty - terminy naglą.

Mam 4 dychy klubowe za turniej-napisz tylko gdzie możesz odebrać ewentualnie co kupić.

Uwaga!!! Jutro tj 2.10.2010r. jest muzykorama. Co to znaczy każdy wie.

To nie będzie w ogóle, czy na górze?

Można rozłożyć się na górze.

sry za offtopic ale wrubel zrób uaktualnienie w temacie "Skarbiec"

W sobotę 23.10.2010r. klub zamknięty. Wycieczka zakładowa.

@wrubel:
Ten link do allegro - domki i inne tereny

o ile niektóre z tych terenów są fajne to niektóre obsysają po całości

Szczerze mówiąc to wszystkie obsysają po całości za tą cenę.

W tą sobotę tj. 20 listopada 2010r. jest możliwość gry tylko na piętrze.

znaczy chyba 20.11.2010 (sobota)

Tak, poprawiłem.

Czy klub działa normalnie?
Czy jakieś wieści na temat nowego kierownictwa?

Jak byłem w sobotę, to był muzykodramat, ale kierownica ta sama co zwykle.
A dokładniejsze info:
na górze było wolne, ale karciankowcy się zwalili i nie było warunków do grania.

No i wracamy do starego problemu. Nagle klub bitewny nie ma gdzie grac bo wpuścił karciarzy.

Łosiu, nie było Cię, a siejesz niepotrzebną panikę. Po pierwsze-na górze i tak za bardzo nie ma jak grać, a po drugie tak naprawdę nie było komu grać bo Konri miał zagrać ze mną, ale mnie zmogła choroba i wpadłem tylko na moment. Więc nie dramatyzuj tak z tymi karciarzami, bo oni przychodzą raz na ruski rok.

wywalmy karciankowców ja też chcialem zagrac (sam ze sobą w Lotra) ale ich wyczułem to nawet z domu nie wychodzilem !!

Bosh, co wam oni znowu przeszkadzają? Właściwie, to oni są nawet spokojniejsi od nas, siedzą cicho, zamykają się w sobie i kontemplują te biedne, poklejone czymś lepkim karty. Jak przestaną, albo będą zabierać za dużo miejsca, czy też (o zgrozo!) rościć sobie jakiekolwiek prawa to w ryj i się skończy labowanko.
Hawkgh.
Rzekłem.

Hiacynd napisał:

Jak przestaną, albo będą zabierać za dużo miejsca, czy też (o zgrozo!) rościć sobie jakiekolwiek prawa to w ryj i się skończy labowanko.
Rzekłem.

Czy zapisałeś tę przysięgę na pergaminie i przytwierdziłeś do swojego pancerza?

Gwardia nie robi takich pierdół, oni zapisują to krwią na bagnetach

A wiadomo jak będzie w tą sobotę? Tzn. czy znów dostępna będzie tylko salka na piętrze czy już normalnie będzie można pograć w kilka osób?

Up. Co ty masz do tej salki na górze... Jest zajebista są tam bardzo ciekawe rysunki z punktu psychologicznego