Wojna Światów 28-29.11

Wybiera się ktoś? Bardzo możliwe, że będę jechał na turniej Infinity więc można by się jakoś zgadać.

No, panowie, czemu się nie chwalicie wynikami?

Myślę, że chłopaki uznały, że nie ma się czym chwalić...

Wiem, przecież inaczej bym nie napisał

Żryj gruz ;-P

Ja przynajmniej nie zająłem miejsca przed samymi noname'ami, mając ambitne plany

wow, Banan... serio będziesz ich cisnął, że się nie wykazali jak nawet nie podjąłeś wyzwania i się tam nie zjawiłeś nawet dla walorów towarzyskich? To trochę słabe

Spoko, chłopaki odrobią na fiście, ja też miałem pecha w kościach jak na DMP byłem, a aż tak cienki nie jestem

Amittus napisał:

ja też miałem pecha w kościach jak na DMP byłem, a aż tak cienki nie jestem

Oj jesteś, jesteś
Banan, jakie ambicje? My tymi rozpami po wpierdol jechalim ;-P
Jurand, Ty tak serio?

Mamo... już nie wiem co jest prawdą, a co kłamstwem... Chciałem się trochę za wami ująć jako towarzyszy niedoli A przez niedolę nie mam na myśli sam turniej, tylko drogę ku...

Ja też chciałem złagodzić gorycz porażki ale coż.... jesteście ciency ;P

Ale i tak nie tak ciency jak Ty