Ustawki w Klubie

Ja się zgadzam z Panem Szczurem. Moji żołnierze też gotowi do walki ale jedyne co robią dobrze to giną dla Emperora. Wbrew chaosowym podszeptom mr. MGM nie poddam się i dalej będę masacrowany.

Czemu?
Ta rozpiska, którą grałeś ze mną była całkiem pro.
Jedyne co bym zmienił to wszystkich terminatorów na kowali.

No ja też tam wprowadziłem (co prawda dosyć kosmetyczną) zmianę do swojej strategii i chciałbym zagrać,a jak sala wolna to co nam szkodzi - nikt tu nie mówi o spinaniu, normalne granie, tylko że więcej bitew... Mogę napisać regulamin.

Zmieniłem po tej pierwszej bitwie wszystkich na kowali z mislami i... dostałem 2 masacry od Grey Knightów, (wydaje mi się że za dużo 1 na 2+ save'y ) lecz jak powiedział Brother M błędy taktyczne. (przyznam że to dobry gość i po bitwie mi wiele ciekawych rzeczy przekazał) Więc taki ze mnie taktyk jak z koziej rzyci trąba ale mimo wszystko jeszcze muszę pograć.

Bo użyłeś wszystkie dobre rzuty na gre ze mną.
Taką hardością "ducha" ostatnio to się wykazał librarian milorda szczura wycinając 13 baz scarabów.

No i masz efekty. Zostały ci same jedynki na następną bitwę.
A że gej najci słabi nie są to i przyszła kryska na matyska.

łosiu napisał:

Bo użyłeś wszystkie dobre rzuty na gre ze mną.

Sad & true milordzie.

Dlatego lubię z Tobą grać, masz naturalną zdolność massacre affective ( jak ja w sumie,tyle że Ty masz wyższy level;P). Co pocieszające zapuszkowane aniołki Kwakiego też nieźle oberwały od gejknechtów;P. W sumie Szczur zdobył advanced skill level w zabijaniu Anielskich Ciemniaków;D (dwa wysokie zwycięstwa jednego dnia z DA).

Milord załapał sporego skilla na WŚ.

A poza tym gra zniewieściałą armią.

Pedalską znaczy?

nie każdy gej/pedał jest zniewieściały.

ale generalnie o to chodzi

łosiu napisał:

nie każdy gej/pedał jest zniewieściały.

ale generalnie o to chodzi

Oj tam oj tam. Armia jak armia jeżeli masz dużo strzelania z zasięgiem 36+ jeszcze najlepiej ruchomego to GK spokojnie wystrzela się. Udowodnił to Gryp z 3x3 Oblity niestety termosy odstrzelone jak i reszta mojej armii. Muszę coś wstawić do przynajmniej zajmowania takich wariatów.

Dałeś się wystrzelać, bo stałeś ściśnięty jeden przy drugim. Wylazłbyś z "bunkra" na następny cover, rozstawił co dwa cale i byś mógł strzelać, razorami byś mi podjechał pod oblity jedna szarża piechoty z forceweaponami i po grze. A najgorzej rozstawiłeś dreda co był tak skampowany że nie strzelał;D.

Zgred raz nie strzelał jak nie miał już celu, jakieś oblity mu przed celownikiem wyparowały, a oblitów się bałem za bardzo, bo widziałem co potrafią zrobić na wojnie światów natepnym razem tak łatwo Ci nie pójdzie. Człowiek się uczy przez wszystkie bitwy, przynajmniej te na początku

Hehe,ale świnki znowu dały pokaz potęgi, nie?
Jedna dknighta wytargała zza osłony (po czym bohatersko zginęła od ostrzału), a druga dowaliła sobie wounda z warp'a;P i... (równie bohatersko zginęła od ostrzału).


P.S. Kocham Dredy z Twinlinked Autocannon i czymś tam co daje 8 S, 8 ran na automacie z S8 na 48 cali, no po prostu genialne!!!! Prawie jak cyklony;P.

Ja preferuję baterię Hydr w cover'ze.

łosiu napisał:

Ja preferuję baterię Hydr w cover'ze.

Najlepiej w ruchomym coverze z termosów młotkowych, nie wiadomo za bardzo w co strzelać

A nie szło Lash'em termosów poprzesuwać? Albo z Deep S oblitów na flankach zrzucić? Myślę że nie byłoby to takie fajne gdybyście całymi armiami grali.

DS to złudna rzecz. Tracisz conajmnie jjedną turę strzelania.

A lash i owszem - przydał się. Ale tylko raz. Bo później wystawiony byłby na salwę z Hydr.

Szukam chętnych do gry na przyszłą niedzielę (15.IV).

Z Dark Angelem mieliśmy jeszcze rew zagrać, ale z braku czasu po mojej stronie, ten się nie odbył. Jeśli Ci pasuje to możemy pyknąć. Miło byłoby jeszcze z kimś kostkami porzucać.

Do niedzieli jeszcze daleko ale wstępnie mogę zagrać. dam konkretniejsze info w czwartek.

Jak zawszę chętnie bym wpadł pogiercować (albo nawet popaczeć) a nuż ktoś jeszcze się trafi, oby tak jak ostatnio. Tyle Bitew 40K aż miło paczeć.

Ja też może wpadnę, ale to też może. W razie czego weź armię.

No oczywiście że i ja będę, no patrzcie - jaki ruch w interesie.

Baj de łej - jak się uda zorganizowac w tym sezonie 5 turniejów - to będziemy mieli dwa głosy koordynatorskie na Liście Sędziowskiej.