Przemyślany stół

W 40k jestem nowy ale w bitewniaki bawię się już kilkanaście lat. Od zawsze najbardziej marzyło mi się granie na stołach rodem ze zdjęć z white dwarfa. Dawno temu w czasach rozkwitu warzona budowaliśmy kanały, fabryki itp. ale koniec końców i tak graliśmy na dywanie w hufcu lub harcówce sezamu, głównymi elementami terenu były książki poukładane jedna na drugiej. Po jakimś czasie grania na zbyt skomplikowanych i niewygodnych "makietach" wygrywał pragmatyzm grania na maksymalnie uproszczonych i  grywalnych powierzchniach. Nasze obecne stoły i elementy terenu klubie są złotym środkiem, dostępnych jest wiele elementów terenów naprawdę dobrze wykonanych. Gra wymaga pewnej losowości terenu wiec zrobienie gotowego stołu jest bez sensu. Mimo wszystko namawiam Was do przygotowania przynajmniej jednego stołu z konkretnym pomysłem, bez zagajników i gigantycznych sześcianów zasłaniających latajki. Najłatwiej będzie wykonać stół w klimacie gotyckiego miasta ogarniętego wojną. sam stół byłby pomalowany w odcienie szarości z już namalowanymi głównymi ulicami, chodnikami, włazami kanałów, itp. wszystko porządnie zabezpieczone lakierem. Do stołu było by przygotowanych kilkanaście elementów miasta, budynków, barykad, zniszczonych pojazdów. Elementy ustawiało by się losowo ale stosując się do schematu ulic itp. Chodzi o to aby stół za każdym razem wyglądał inaczej ale jak miasto ogarnięte walką.

Kolejna kwestia to budynki, dobrym rozwiązaniem są budynki z GW ale wiadomo $. Można zbudować na terenokracji elementy odpowiedniej wielkości pasujące do tych z GW i tu pojawia się podstawowa kwestia nie robienia podstawek wychodzących poza obrys budowli, jest to niepotrzebne i problematyczne oraz nie wygląda dobrze.

Chcę uzyskać efekt efekt podobny do czegoś w tym stylu.



Tutaj moje szybkie wypociny jak bym to widział, sam układ ulic trzeba przemyśleć bo będzie już stały.





Jeśli trole nie będą zainteresowane to i tak zrobię stół z Malatynem

Popieram w pełni, choć 40k to nie mój klimat.

Już nie mówiąc o pracy fajnej razem oraz ogólnym "wypasem" tego typu projektów, to będzie ładny i porządny element promocyjny / pokazowy.
Po drugie chętnie porobię tereny, makiety i inne elementy - dobry trening zawsze się przyda.

Po trzecie - z Szatanem od przynajmniej od 10 lat też nam marzy się taki stół - ale nie wiem czy damy radę go zrobić w najbliższym czasie.
Więc tym bardziej chętnie pomogę komuś innemu a i mi może kiedyś się taki stół do 40 przyda (You never know, never know... for the greater good!)

Można coś takiego zrobić i to nie klejąc na stałe.
Jak się przyjżysz stołowy z ze zdjęcia jest on zrobiony z segmentów.

Można spokojnie zrobić takie segmenty, żeby to było do użytku nie tylko w jednej formie.
Np elementy 12"x12" z zaczepami jak puzzle, żeby się nie rozjeżdżało.
Już teraz to zrobić podklejając posiadane tereny na ów elementach.

Ale myślę, że jedynie to ma sens przy terenach zurbanizowanych.

zacny pomysł, zaiste chętnie pomogę.

Super pomysł, mogę pomóc przy materiałach co tam potrzeba.Zielone światło. 5 stołów jest nie pomalowanych więc można wykorzystać. Łatwiejszym i mniej kosztownym oraz czasochłonnym jest teren np górzysty, księżycowy itp.
Jedyne co jeszcze trza załatwić to chęć robienia u ludzi po ostatnich terenokracjach to raczej tego ostatniego zabraknie.

ja już wcześniej poczyniłem małe kroki w tym kierunku, bo plan jest dobry i na pewno wart zrealizowania



ciekawe czy ktoś zgadnie* gdzie to znalazłem ?

edit
miałoby zgadnie*

Ja wiem, acz nie powiem, bo to nieuczciwe by było zagranie z mej strony

Malatyn napisał:

ciekawe czy ktoś znajdzie gdzie to znalazłem ?

Ale że o co Ci chodzi? Można kupić w sklepie, na allegro, na Tablicy, od kolegi (sam sprzedałem dwa takie), od Yamchy (ale to tylko części), ukraść ze sklepu GW jak nikt nie patrzy (bo zasrywają tym stoły piętrowo bo w poziomie już im się nie mieszczą ;D)...


Fajny pomysł, z tym zdjęciem Skoka. Taka segmentowa budowa z powiedzmy 16 klocków (tzn 3*4) już daje ogromne pole do manewru, aczkolwiek tracimy na pewno względem normalnego ustawiania terenów. Moim zdaniem problem rozwiązałyby po prostu tereny dedykowane do danego stołu, spójne stylistycznie i pasujące do jego malowania.

eee , chodziło mi że w Tęczy   
bo ja czasem fajne rzeczy w tęczy znajduje i pomyślałem ze jak napiszę zgadnijcie gdzie to to będzie śmieszne, przepraszam Michał


Yamcha sprzedaje akurat same ściany bez podłóg i po mega słabych cenach, jak kupiłem całego boxa za 60zł

To rzeczywiście dobra cena, ja sprzedałem nówkę za 62 PLN z rok temu. Spoczko, czasami nie rozumiem żartów, szczególnie po nocy - chociaż czasami mam też głupawkę i śmieję się z nieśmiesznych rzeczy   .

Ja chętnie Wam pomogę. Ofiaruję Wam od RCTRAXA ten teren:



Oraz pomoc fizyczną. Nie mylić z przemocą fizyczną  

łosiu napisał:

Można coś takiego zrobić i to nie klejąc na stałe.
Jak się przyjżysz stołowy z ze zdjęcia jest on zrobiony z segmentów.

Można spokojnie zrobić takie segmenty, żeby to było do użytku nie tylko w jednej formie.
Np elementy 12"x12" z zaczepami jak puzzle, żeby się nie rozjeżdżało.
Już teraz to zrobić podklejając posiadane tereny na ów elementach.

Ale myślę, że jedynie to ma sens przy terenach zurbanizowanych.

łosiu napisał:

Fajny pomysł, z tym zdjęciem Skoka. Taka segmentowa budowa z powiedzmy 16 klocków (tzn 3*4) już daje ogromne pole do manewru, aczkolwiek tracimy na pewno względem normalnego ustawiania terenów. Moim zdaniem problem rozwiązałyby po prostu tereny dedykowane do danego stołu, spójne stylistycznie i pasujące do jego malowania.

Nie zrozumieliśmy się   

Stół modułowy już zrobiłem, mam w domu, nie jest co prawda dopieszczony ale że tak powiem dojrzałem jego wady.

Chodzi mi o stół ustawiany całkowicie klasycznie z tym że na dedykowanym pomalowanym stole i estetycznie. Niebawem rozwinę myśl i zapodam jakiś projekt.

Zapodaj szczególy to się ugadamy, może na najbliższej nocce weźmiemy ołowek i zaczniemy rzeźbić temat na blacie. Albo nawet zacząć robić, ja myślałem o sztywno rozmieszczonych makietach, wtedy super by to wyglądało, bo zmiana ustawienia na wymalowanym stole trochę skraca i tak pole manewru.
jakby co masz mój wałek do malowania

Jeśli chodzi o moduły to jest to koncepcja zaje..sta ale naprwdę trudna do wykonania aby wizulanie było przyzwoicie. Podstawowe problemy to równa wysokość wszystkich modułów i szczeliny między nimi. Walczyłem z tymi problemami robiąc modułowy stół i kazdy moduł to mini diorama, naprawde duzo pracy.

Obecna koncepcja zakłada gładki stół z namalowanymi ulicami ale w taki sposob ze nawet gdy nic na stole nie postawimy to wyglada on sensownie, jak miasto bez bydunkow ktore zostaly zniszczone. Na taki stół stawiamy elementy kolorystycznie pasujące, tworzac zniszczone miasto w 3d. Taki stół nie da milion kombinacji ustawienia tylko jakies 20~30. Nie bedzie to stół turniejowy a raczej pokazowy, fluffowy. Wyobrazcie sobie cos niemozliwego, na takim stole scieraja sie 2 pomalowane armie